Kładka na rzece w Barcikowicach wraz z chodnikiem od krzyża do starej drogi po stronie Zatonia ma powstać w trzy miesiące. Przeprawa będzie mieć 3,5 m szerokości, a trotuar – 2,5 m. Oba obiekty inżynieryjne pokryje asfalt. Całość ma kosztować ponad 0,5 mln zł netto.
Kładka w Barcikowicach, choć zebrała trzykrotnie więcej głosów niż w poprzednim głosowaniu, przegrała z pomysłami zgłoszonymi przez mieszkańców Przylepu i Zawady. To ponownie przekreśla szansę na jej szybkie powstanie. Jednak w ramach Zielonogórskiego Budżetu Obywatelskiego do naszego sołectwa trafi defibrylator.
Wg kosztorysu kładka w Barcikowicach kosztować będzie prawie 650 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć przeszło 140 tys. zł na wykup gruntów pod chodnik. Sołectwo nie ma takich pieniędzy, nawet gdyby poświęciło dokończenie przebudowy drogi na Kiełpin.
W bożonarodzeniowy wieczór dwie niegroźne kolizje w Barcikowicach zdarzyły się w odstępie 60 minut i miejscach oddalonych od siebie o 300 metrów
Dla pięciorga młodych osób, które przejeżdżały dziś przez nasze sołectwo, kolizja w Barcikowicach zakończyła szczęśliwie. Choć ich auto wypadło z drogi, nikomu nic się nie stało.
Jeśli nie znajdą się pieniądze na przeprawę pieszą na Śląskiej Ochli w Barcikowicach, nie powstanie też ciąg pieszy do krzyża do mostu. Problem w tym, że sołectwo praktycznie wyczerpało już środki z Funduszu Integracyjnego.