Sprawdzamy, kiedy powstanie siłownia napowietrzna w Barcikowicach

Siłownia napowietrzna w Barcikowicach nie powstanie, póki sołtys nie określi, na jakich urządzeniach chcieliby ćwiczyć mieszkańcy. Dlatego proponujemy zwołanie zebrania sołeckiego w tej sprawie. Wskazówką może być podobny obiekt w Zatoniu.

W tegorocznym funduszu sołeckim mieszkańcy Barcikowic, którzy uczestniczyli we wrześniowym zebraniu, przewidzieli dwa zadania. Pierwszym jest budowa spowalniacza przy działce, na której ma stanąć nowa świetlica w Barcikowicach, drugim – siłownia napowietrzna na placu zabaw.

Sprawdziliśmy, co dzieje się w tej drugiej sprawie. Pogoda sprzyja bowiem aktywności na dworze, więc niektórzy mieszkańcy dopytują o tę inwestycję, która w dobie pandemii i zamkniętych klubów sportowych jest bardzo pożądana.

Siłownia napowietrzna w Barcikowicach za 13.000 zł

Przypomnijmy, że zarezerwowane na ten cel środki to 12.932 zł. Przyszły dostawca sprzętu zajmie się również ich montażem.

– Zadanie zostało przekazane z Departamentu Inwestycji Miejskich do Biura Gospodarki Komunalnej. Jednak nie możemy złożyć zapytania ofertowego do wybranych dostawców do czasu sprecyzowania przez sołtysa Barcikowic rodzaju potrzebnych urządzeń – informuje Urszula Zamiatała z biura dzielnicy Nowe Miasto w Urzędzie Miasta Zielonej Góry.

Zatem konieczne jest jak najszybsze wskazanie przez włodarza Barcikowic – a najlepiej przez mieszkańców, np. na zebraniu sołeckim – potrzebnych urządzeń. Pewną wskazówką może być siłownia napowietrzna w Zatoniu.

Co potem? – Obecnie trudno określić, czy przed wakacjami uda się zrealizować to przedsięwzięcie. Zależy to m.in. od dostępności wybranych urządzeń – wyjaśnia przedstawicielka magistratu.

Nowe atrakcje dla dzieci na placu zabaw w Barcikowicach

Na razie cieszyć się mogą mali użytkownicy placu zabaw pszczółki Barci. Pojawiły się bowiem na nim dwa nowe urządzenia do zabawy, które sfinansowano z ubiegłorocznego funduszu sołeckiego oraz środków Departamentu Gospodarki UM.

Pierwszym jest drewniana lokomotywa, która zastąpiła tę zużytą z wagonikami. Za 7.550 zł dostarczyła i zamontowała ją firma Bartez z Poznania.

Nowa zabawka ma 270 cm długości, 90 cm szerokości i 180 cm wysokości. Podesty (90 na 90 cm) wykonano z drewna litego, przejście rurowe – z polipropylenu, barierki i elementy ozdobne – z płyt HPL i HDPE, a słupy – z drewna klejonego. Urządzenie przytwierdzono do podłoża za pomocą cynkowanych ogniowo kotew stalowych. Sprzęt spełnia wymagania normy PN-EN 1176.

Drugi nowy sprzęt to zestaw integracyjny Apis ze zjeżdżalnią. Dostarczyła go rzeszowska spółka Główny Ośrodek Certyfikacji i Nadzoru.

Od tego roku ta sama firma odpowiada również za przeglądy, naprawy, konserwacje i malowanie urządzeń zabawowych na komunalnych placach zabaw. Również na barcikowickim obiekcie kilka sprzętów już zostało odnowionych.