Poważna kolizja w Barcikowicach

Wczorajsza kolizja w Barcikowicach, w której uczestniczyły dwa samochody osobowe, choć wyglądała groźnie, nie wywołała poważniejszych obrażeń u jej uczestników.

Wczoraj ok. godz. 15 doszło w Barcikowicach do groźnie wyglądającej kolizji. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 283 z drogą gminną 007208F (przy sklepie z karmą dla gołębi) zderzyły się: jadący od centrum miasta renault megane z wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej chevroletem, który podążał w stronę Kożuchowa.

Kolizja w Barcikowicach – zderzenie renault z chevroletem

Siła uderzenia sprawiła, że drugi z pojazdów obrócił się o 180 stopni i stanął w poprzek jezdni. Jego bok został mocno wgnieciony. Wskutek zdarzenia otworzyły się w nim poduszki powietrzne.

Na miejscu pojawiły się służby. Kierowcy obu samochodów zdołali samodzielnie opuścić swoje auta i przestawić je w bezpieczne miejsce. Następni zostali przebadani przez ratowników. W zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał i nie wymagał hospitalizacji. Utrudnienia w tym miejscu trwały ok. 2,5 godzin.

Wg nieoficjalnych ustaleń winy ponoszą obie strony zdarzenia. To kobieta z renault, która miała poruszać się ze zbyt dużą prędkością, i mężczyzna z chevroleta, który miał nie zachować należytej ostrożności przy włączaniu się do ruchu z drogi podporządkowanej.

[Aktualizacja] Jak informuje Małgorzata Barska z KMP w Zielonej Górze, ostatecznie 500-zł mandatem został ukarany kierowca chevroleta.

To już druga kolizja w Barcikowicach w krótkim odstępie czasu. Kilka dni temu na wysokości krzyża TIR – prawdopodobnie wskutek niedostosowania prędkości do warunków drogowych – zjechał z DW 283 na przydrożne pole. Wyciągał go stamtąd ciągnik rolniczy. Nikomu nic się nie stało.