Nowy prezydent RP wg barcikowiczan i zatonian

Gdyby o wyborze głowy państwa decydowali tylko mieszkańcy Barcikowic i Zatonia lub całej Zielonej Góry, byłby nią Rafał Trzaskowski. W naszym mieście nowy prezydent RP, czyli Karol Nawrocki, zwyciężył w dwóch spośród 86 obwodów. Jeden z nich znajduje się niemal za miedzą.

W II turze wyborów na prezydenta RP, która odbyła się 1 czerwca, zwyciężył Karol Nawrocki. Kandydat popierany przez PiS minimalnie pokonał wystawionego przez Koalicję Obywatelską Rafała Trzaskowskiego (50,89 proc. vs 49,11 proc.). Różnica między nimi w skali prawie 21 mln osób, które wzięły udział w elekcji, to 370 tys. głosów.

Jak wypadł nowy prezydent RP w Barcikowicach i Zatoniu oraz okolicy

A jak głosowali mieszkańcy Barcikowic, Zatonia i Marzęcina? Gdyby to od nich zależało, nowy prezydent RP byłby inny.

Wg danych PKW w obwodzie nr 42, który obejmował nasze dwa sołectwa, urzędujący prezydent Warszawy uzyskał poparcie na poziomie 61,34 proc. (338 głosów). Natomiast na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej zagłosowało 38,66 proc. (213) uczestników niedzielnych wyborów.

Również w sąsiednich sołectwach, z jednym wyjątkiem, w wyborach na prezydenta RP wygrał Rafał Trzaskowski. W Drzonkowie i Raculi zdobył on ponad 70-proc. poparcie. Kiełpin zagłosował na niego w 66 proc., a w Sucha i Ługowo – w 63 proc. W Ochli i Jeleniowie uzyskał on prawie 60 proc. wskazań.

Podobne wyniki padły w Ługach i Czasławiu (61 proc. za Rafałem Trzaskowskim). Również w Książu Śląskim większe poparcie otrzymał kandydat KO (53 proc.).

W całej Zielonej Górze na 86 obwodów nowy prezydent RP, czyli Karol Nawrocki, zwyciężył w dwóch. To Jarogniewice (59,5 proc.) oraz dom pomocy społecznej (niespełna 55 proc.). W skali miasta przekonał on 31,9 proc. uczestników wyborów, a Rafał Trzaskowski – 68,1 proc.

Wyższa frekwencja w II turze wyborów prezydenckich

Frekwencja w Barcikowicach i Zatoniu wyniosła 66,55 proc. Była więc o prawie 4 pkt proc. wyższa niż w I turze (62,85 proc.), która odbyła się dwa tygodnie wcześniej.

Do urn znajdujących się w zatońskiej świetlicy pofatygowały się 553 osoby na 831 uprawnionych (817 znajdujących się w spisie wyborców + 14, które wzięły udział na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania). To o 32 osoby więcej niż w I turze.

Nie tylko w Barcikowicach i Zatoniu frekwencja w II turze była wyższa niż w pierwszym głosowaniu. Wzrosła we wszystkich okolicznych sołectwach i miejscowościach.

Z tym że u nas, jak zwykle, była jedną z najgorszych. Mniej wyborców niż u nas skorzystało ze swojego prawa w Jarogniewicach (65,25 proc. uprawnionych) oraz Ługach i Czasławiu (63,11 proc.).