Zdaniem niektórych mieszkańców oświetlenie uliczne w Barcikowicach przy jednym z przystanków nie spełnia swojej funkcji. Postanowiliśmy interweniować w tej sprawie w urzędzie dzielnicy. Jednak efekty pracy firmy energetycznej nie są satysfakcjonujące.
U progu ubiegłorocznej wiosny, po interwencji Kuriera Barcikowickiego, przy głównej drodze naszego sołectwa (DW 283) stanął znak D-15 wyznaczający miejsce do zatrzymywania się autobusów. Korzystają z niego np. pojazdy PKS-u Gorzów obsługującego połączenie z Kożuchowa do Zielonej Góry.
Oświetlenie uliczne w Barcikowicach przy przystanku do Kożuchowa
Wszystko było dobrze aż do nastania jesieni i zmiany czasu. W związku z krótkim dniem i długą nocą okazało się wówczas, że istniejące oświetlenie uliczne w Barcikowicach nie zapewnia kierowcom należytej widoczności.
Mogło to powodować niebezpieczne sytuacje na drodze. Przykładowo mogło przyczyniać się do gwałtownego hamowania autobusu, gdy prowadzący pojazd w ostatniej chwili zobaczył pasażera czekającego na przystanku.
Na wniosek mieszkańców postanowiliśmy interweniować w urzędzie dzielnicy, by poprawić oświetlenie uliczne w Barcikowicach w tym miejscu. Zapytaliśmy o możliwość montażu na pobliskim słupie drugiej oprawy zwróconej w stronę Kożuchowa.
Po ponad dwóch miesiącach od naszej interwencji firma Volta, na zlecenie Enei, zainstalowała drugą oprawę. Jednak mimo sugestii barcikowiczan, którzy byli na miejscu podczas montażu, wykonawca umieścił drugą lampę od strony wschodniej zamiast południowej.
W efekcie opisywany problem pozostał nierozwiązany. Po zmroku przystanek w stronę Kożuchowa nadal jest niedostatecznie oświetlony.
Ponownie zwróciliśmy się w tej sprawie do urzędu dzielnicy i Enei. Dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Wskaż różnice na obrazkach
Zobacz opisywany przystanek w Barcikowicach przed (1-2) i po (3-5) montażu drugiej oprawy
Modyfikacja oświetlenia w Barcikowicach
Po pięciu tygodniach (18 lutego) firma Veolia zmieniła ustawienie drugiej oprawy na słupie przy przystanku w Barcikowicach. Efekty prezentujemy na zdjęciach.
— Rewelacji nie ma, ale różnicę widać — mówi jedna z mieszkanek. — Oprawa powinna być niżej zawieszona — dodaje.
