
Na poniedziałkowym zebraniu poruszono istotne dla Barcikowic sprawy. Część z nich udało się wyjaśnić. Przynajmniej jedna pozostała w swoistym zawieszeniu, ponieważ nie wszystkie decyzje zależą od władz i mieszkańców sołectwa.
Porządek obrad ostatniego zebrania sołeckiego (19 sierpnia 2024) przewidywał tylko trzy punkty. Jednak w praktyce ich zakres tematyczny okazał się bardzo szeroki. Nie wszystkie istotne dla Barcikowic sprawy udało się rozstrzygnąć.
Istotne dla Barcikowic sprawy: fundusz sołecki na 2025
Do tych wyklarowanych należy fundusz sołecki na 2025. Przypomnijmy, że chodzi o 34.958,43 zł.

Kilka tygodni temu na naszej grupie na Facebooku zachęcaliśmy mieszkańców do zgłaszania propozycji zadań, które można sfinansować pieniędzmi z tego źródła. Jednak audyt stanu technicznego świetlicy przeprowadzony przez nowe władze sołeckie sprawił, że potrzeba sama się pojawiła.
Jest nią remont dachu świetlicy. Za przyjęciem uchwały w tej sprawie opowiedziało się 20 spośród 34 głosujących (2 się sprzeciwiło, a 12 wstrzymało).
Rada sołecka otrzymała już od jednej z firm wstępny kosztorys zadania. Oferta, która jest niezobowiązująca (sołectwo nie musi jej przyjąć), opiewa na 14.800 zł netto. Z tym że nie obejmuje ona kosztów zajęcia pasa drogowego ani projektu organizacji ruchu.
Dokładny koszt inwestycji będzie znany po ustaleniu zakresu potrzebnych prac. A ten określą przedstawiciele urzędu miasta.
Istotne dla Barcikowiczek sprawy: naprawa dróg wewnętrznych i pętli
Wyjaśniła się także sprawa remontu dróg wewnętrznych i zatoczki autobusowej w przysiółku Barcikowiczki. Ostateczne kosztem 25 tys. zł nawierzchnia jednej z arterii, poprzez nawiezienie tłucznia i miału, zostanie podniesiona o 10 cm oraz wyprofilowana.

Druga droga (naprzeciwko krzyża w Barcikowiczkach) będzie jedynie równana w ramach bieżącego utrzymania. Za to sołectwo płacić nie będzie.
– Nawierzchnia tej drogi nigdy nie była niczym nawożona ani utwardzana. Żeby ją wyremontować, potrzebny byłby projekt. W tym roku nie ma na to ani czasu, ani pieniędzy – tłumaczy Kurierowi Barcikowickiemu sołtyska Ewa Kubicka, która rozmawiała w tej sprawie z urzędnikami.
W związku z tym pozostałe z tegorocznego funduszu sołeckiego 5 tys. zł włączono do puli przyszłorocznego i przeznaczono na remont świetlicy. Tak jak 2 tys. zł, które pierwotnie zarezerwowano na malowanie wnętrza miejskiego obiektu.

Pętla autobusowa w Barcikowiczkach zostanie utwardzona. Wnętrze ograniczą podwyższone krawężniki. Do środka zostanie nawieziona ziemia lepszej jakości. Mieszkańcy będą mogli zrobić tam w czynie społecznym skalniak, obsadzając go kwiatami.
Z kostki brukowej powstanie również peron i krótki chodnik. Pieniądze na to zadanie (29 tys. zł) będą pochodzić z budżetu obywatelskiego.
– Wg deklaracji urzędników prace związane z drogami osiedlowymi oraz pętlą mają zostać wykonane do końca października tego roku – mówi sołtyska. – Wystąpimy jeszcze do magistratu o pisemne potwierdzenie tego terminu – dodaje.
Istotne dla Barcikowic sprawy: budowa osiedla za górką
Na zebraniu wróciła kwestia budowy osiedla 312 domków za górką w Barcikowicach. Mieszkańcy stosunkiem głosów 33 do 2 cofnęli swoje poparcie dla tej inicjatywy, które wyrazili w ubiegłym roku. Dlaczego?

Pierwotnie Jacek Miadzielec, osoba odpowiedzialna za całe przedsięwzięcie, miał w ramach tzw. offsetu zobowiązać się do pokrycia części kosztów przebudowy drogi gminnej nr 007208F łączącej obie części sołectwa. Jednak tego zapewnienia nie zapisano w protokole zebrania, którego uczestnicy wyrażali zgodę na wzniesienie osiedla.
Później, na spotkaniu z wiceprezydentem Zielonej Góry, inwestor miał po sugestiach ze strony włodarza zmienić zdanie i zobowiązać się do partycypacji w kosztach postawienia nowej świetlicy (wybudować do stanu surowego). Złożył nawet radzie sołeckiej pisemną deklarację w tej sprawie. Sęk w tym, że nie zawierała ona konkretnego zakresu finansowanych prac. Nasze władze potraktowały ją więc jako mało wiarygodną.

– To pismo od strony prawnej pana Miadzielca do niczego nie zobowiązuje – zaznacza sołtyska.
Jeden z mieszkańców zaproponował więc, aby z powodu braku konkretów co do kosztów budowy świetlicy temat odłożyć i skupić się na remoncie istniejącego obiektu. Poddano więc pod głosowanie wniosek dotyczący postawienia nowego budynku.
Jego wynik okazał się remisowy: 15 osób go poparło, 15 było przeciw, a 4 się wstrzymały. W praktyce oznacza to odstąpienie od realizacji tego pomysłu. Przypomnijmy, że jeśli miasto do 2028 nie zorganizuje nowego budynku służącego celom kulturalnym, zapłaci KOWR-owi karę.
Mniejsze sprawy
Ponadto na zebraniu dyskutowano jeszcze m.in. o:
- wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na 400-m odcinku drogi gminnej nr 007208F przy skrzyżowaniu z DW 283 (chodzi o ten odcinek),
- placu zabaw w przysiółku (możliwości wydzierżawienia od Lasów Państwowych działki pod taki obiekt),
- wybitej szybie w wiacie na pętli w Barcikowicach.
Pingback: Stałe zajęcia dla dzieci w świetlicy w Barcikowicach - Kurier Barcikowicki
Pingback: Wiemy, ile może wynieść kara za niewybudowanie nowej świetlicy w Barcikowicach - Kurier Barcikowicki
Pingback: Remont świetlicy w Barcikowicach jeszcze w tym roku - Kurier Barcikowicki