Co Barcikowicom dało przyłączenie do Zielonej Góry?

Więcej połączeń autobusowych, tańsze bilety MZK, równiejsze i lepiej oświetlone drogi – to są najważniejsze namacalne efekty tego, że Barcikowice od ponad trzech lat stanowią część największego miasta województwa lubuskiego, a nie wieś w gminie wiejskiej.

1 stycznia minęły trzy lata, odkąd Barcikowice przekształciły się z sołectwa gminy wiejskiej Zielona Góra w część administracyjną miasta Zielona Góra. Stało się tak wskutek połączenia obu samorządów, które w referendum w maju 2014 r. poparła większość mieszkańców ówczesnej gminy .

Władze stolicy województwa starały się pozyskać przychylność osób zameldowanych na terenie sołectw do idei integracji różnymi zachętami. Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki obiecywał, że dawne wsie skorzystają na realizacji takiego scenariusza.

Sprawdzamy, co konkretnie zyskali mieszkańcy Barcikowic na zespoleniu obu jednostek samorządu terytorialnego.

Częstsze i tańsze przejazdy MZK Zielona Góra z Barcikowic

Najszybciej zauważalną i odczuwalną zmianą było przeorganizowanie publicznej komunikacji zbiorowej. Już 1 stycznia 2015 r. autobusy MZK Zielona Góra do i z Barcikowic zaczęły kursować częściej.

Zwiększenie częstotliwości połączeń najbardziej widać na przykładzie sobotniej i świątecznej siatki. Przed połączeniem autobusy odjeżdżały z pętli w Barcikowicach co trzy godziny. Obecnie jeżdżą co dwie godziny.

Lepiej funkcjonują także połączenia w dni powszednie. Dawniej kursy odbywały się co dwie godziny, teraz – co 60-90 minut.

Częściej realizowane połączenia z Barcikowic do centrum Zielonej Góry to jedno. Drugą kwestią są ceny biletów za przejazd. Po połączeniu Barcikowice stały się strefą miejską. W efekcie jednorazowe bilety normalne potaniały z 4,4 do 3 zł, czyli o 30 proc.! Mniej płacimy też za bilety okresowe.

Inwestycje w Barcikowicach z pieniędzy połączeniowych

Jednak najmocniej przemawiającym do wyobraźni mieszkańców sołectwa argumentem za poparciem pomysłu scalenia gminy z miastem miały być pieniądze na inwestycje w Barcikowicach. W ramach finansowanego przez miasto i rząd Funduszu Integracyjnego Barcikowicom obiecano 2,067 mln zł.

Do tej pory z bonusa połączeniowego rozdysponowano już ponad 1,7 mln zł. Za te pieniądze wykonano dziewięć przedsięwzięć. Kilka czeka na realizację. W tabeli znajduje się ich wykaz.

– Środki, które zgodnie z uchwałami zebrań sołeckich nie zostały jeszcze zaplanowane wraz z oszczędnościami powstałymi w trakcie zrealizowanych dotychczas inwestycji, wynoszą 354.220 zł – informuje Monika Zapotoczna z biura prezydenta Zielonej Góry.